Liczba przedsiębiorstw
zarejestrowanych w Polsce wynosi ponad 1,8 około mln, z czego udział sektora
mikroprzedsiębiorstw szacuje się na 95,8 proc[i].
Oznacza to, że niemal 96 proc. polskich firm zatrudnia średnio mniej niż 10
pracowników. Z kolei małych firm, w których pracuje do 50 osób, funkcjonuje
około 60 tys. Z danych Ministerstwa Rozwoju wynika, że udział zatrudnionych
w mikroprzedsiębiorstwach w ogólnej liczbie pracujących stanowił 38,2 proc[ii].
Duża część z nich to tzw. profesjonaliści, dobrze wykształceni pracownicy
biurowi zatrudnieni, m.in. w biurach księgowych, rachunkowych, kancelariach
prawniczych, agencjach reklamy, public relations, firmach IT czy biurach
architektonicznych. Na koniec 2015 roku w Polsce takich firm było aż 405 tys.[iii]
Benefity zamiast podwyżki
Jak mikrofirmy mogą przyciągać
dobrych pracowników, biorąc pod uwagę, że poziom płac jest tam średnio dwa razy
niższy niż w grupie firm dużych[iv]? Czy są skazane na utratę zdolnych pracowników
na rzecz większych konkurentów, tym bardziej, że nie stać ich również na
zapewnienie im prywatnej opieki medycznej, karnetów na zajęcia sportowe,
samochodu służbowego, kafeterii czy przedszkola w miejscu pracy? Korporacje
coraz częściej przyciągają pracowników obietnicami nie tylko wielkich pieniędzy
i rozwoju. Z raportu „Barometr Pracownika (2016, Edenred) wynika, że coraz
więcej osób wskazuje na motywującą funkcję benefitów[v].
Aż 85 proc. ankietowanych uważa, że są one wsparciem socjalnym, 80 proc., że
zmniejszają one chęć zmiany firmy, a 76 proc. badanych twierdzi, że zwiększają
ich motywację do pracy. Wielkie korporacje prześcigają się więc w oferowaniu
swoim pracownikom coraz ciekawszych i nietypowych benefitów, jak choćby masaże
w miejscu pracy czy skoki na bungee dla tych, którzy chcą uprawiać sporty
ekstremalne.
Według raportu firmy Sedlak &
Sedlak świadczenia dodatkowe oferuje aż 87 proc. wielkich, 81 proc. dużych, 69
proc. średnich oraz 52 proc. małych firm, natomiast w mikroprzedsiębiorstwach
poziom ten utrzymuje się w granicach 31 proc., czyli im mniejsza firma, tym
rzadziej pracownicy mogą liczyć na benefity pozapłacowe[vi].
Mali mogą dużo
Małe firmy nie mają aż tak dużych
budżetów, by inwestować w pracowników na takim poziomie, jak najwięksi rynkowi
gracze. To co zarobią, przeznaczają raczej na dalszy rozwój przedsiębiorstwa.
Niemałym wysiłkiem finansowym jest już dla nich zatrudnienie pracowników na
etat. Do tego dochodzi znacznie mniejsza niż w korporacjach liczba atrakcyjnych
szkoleń czy brak wyjazdowych imprez integracyjnych. Nie posiadają też budżetów
na employer branding, czyli budowanie wizerunku atrakcyjnego pracodawcy. Małe i
mikrofirmy nie są jednak na straconej pozycji. Zgrany zespół, życzliwe relacje
z przełożonymi – to duże atuty małych przedsiębiorstw. Z całą pewnością dużym
plusem jest również niemal rodzinna atmosfera panująca w małej firmie, w której
wszyscy się znają i mają świadomość, że pracują dla wspólnego dobra.
Przyjazna atmosfera pracy znajduje się wśród najczęściej wskazywanych przez
pracowników czynników, które są dla nich istotne. W badaniu Randstad Award
wymieniało nią 56 proc. ankietowanych. Małe firmy oferują profesjonalistom
także często dużo bardziej elastyczne warunki pracy niż korporacje, jak również
różnorodność doświadczeń i stawianych przed nimi zadań.
Motywatory pozafinansowe bywają
często bardziej efektywne niż płacowe. Może to być np. pochwała od szefa czy
powierzenie odpowiedzialnych zadań, np. umożliwienie zarządzania projektami lub
zespołami zadaniowymi. Dzięki temu pracownicy czują się doceniani, traktowani
poważnie i spokojni o rozwój swojej kariery, nawet jeśli zarabiają mniej niż
ich koledzy w korporacji.
Ubezpieczenie grupowe buduje lojalność
Jednak wciąż dla wielu osób
podstawowym środkiem motywującym pozostają pieniądze. We wspomnianym wcześniej
badaniu Randstad na wynagrodzenie i świadczenie pracownicze wskazało blisko 2/3
badanych. Pracownicy, szczególnie profesjonaliści, eksperci w swoich dziedzinach,
oczekują pensji adekwatnej do swoich kompetencji i wyników w pracy. Trzy
podstawowe motywujące bodźce finansowe to: podwyżka pensji, premia oraz rzadko
stosowane w Polsce udziały w firmie. Coraz częściej przedsiębiorcy decydują się
na zaproponowanie swoim pracownikom polisy ubezpieczeniowej, w ramach
ubezpieczenia grupowego. – Ma to
szczególne znaczenie w przypadku niewielkich firm, w których czasem trudno
o stabilność zatrudnienia ze względu na zawierane z pracownikami umowy
cywilnoprawne. Przystąpienie firmy do takiego ubezpieczenia to jasny sygnał
wysyłany przez pracodawcę jego pracownikom, że czuje się odpowiedzialny za ich
przyszłość finansową - mówi Joanna Walczuk, ekspertka z zakresu ubezpieczeń
grupowych w Nationale-Nederlanden.
Co ważne, z takiego ubezpieczenia
mogą skorzystać także firmy, które zatrudniają niewielu pracowników, nawet dwie
osoby. Limit wiekowy przystąpienia do ubezpieczenia grupowego wynosi 74 lata,
co może być szczególnie istotne z punktu widzenia samych właścicieli, będących
często w średnim lub starszym wieku. Co oferuje takie ubezpieczenie? – Gwarancję wsparcia finansowego w różnych
sytuacjach życiowych, takich jak wypadek, ciężka choroba, pobyt w szpitalu czy
operacja. Polisa obejmuje aż 62 choroby. Nowością w naszej ofercie jest
comiesięczna renta wypłacana przez sześć lub dwanaście miesięcy, w sytuacji, gdy
ubezpieczony na skutek wypadku lub choroby stanie się niezdolny do pracy, a tym
samym jego dochody znacznie spadną. Takie zabezpieczenie jest ważne zarówno dla
osób samotnych, jak i posiadających rodziny – tłumaczy Joanna Walczuk.
Ubezpieczenia grupowe to
optymalne rozwiązanie dla zapracowanych Polaków, którzy według danych OECD w
2015 roku przepracowali średnio 1963 godziny i często nie starcza im czasu, by
pomyśleć o zabezpieczeniu na wypadek niespodziewanych zdarzeń[vii].
– Grupowe ubezpieczenia podwyższają
atrakcyjność każdego pracodawcy. Pracownik firmy dbającej o swoich ludzi,
doceniony i zadowolony z pracy, jest bardziej efektywny i przynosi jej
dodatkową wartość – podkreśla ekspertka Nationale-Nederlanden.
All rights reserved 2013 - 2024; Deweloper Ads-Center.NET